Na zakupy :) |
Kiedy byłam na Tajwanie wszędzie wożono mnie samochodem i skuterem. Miałam naprawdę mało okazji, żeby skorzystać z komunikacji miejskiej i trochę tego żałuję, ale przecież spróbowałam wszystkiego przynajmniej raz. W Kaohsiung udało mi się skorzystać z autobusu i metra, co niezwykle mnie ucieszyło. Autobusem jechaliśmy do centrum handlowego, w którym spędziliśmy kilka godzin. Następnie ruszyliśmy na nocną wyprawę rowerem przez miasto. Odwiedziliśmy też miejsce z planu filmu Black & White. Bardzo polecam dramę, jeśli ktoś lubi sensację z domieszką komedii.
Podczas naszych rowerowych szaleństw spotkałam też bardzo sympatycznego obcokrajowca, który jest nauczycielem angielskiego na Tajwanie. Po krótkiej rozmowie Shane zabrał nas na lody - specjalność miasta, Rzekę Miłości, a na koniec pokazał wyjątkowo piękną stację metra. I oczywiście nocny targ.
Windą do księgarni ;) Rowerem przez miasto. |
Słodki kociak i podłoga 3D w przejściu do stacji metra. |
Kolejny sklep z artykułami papierniczymi i Seniorzy bawią się na ulicznym karaoke :) przyborami do pisania ♥ |
Świątynia Bogini Morza - Matsu |
Księgarnia ♥ Riksze nieopodal przystani |
Rzeka Miłości =) |
Najpiękniejsza część stacji metra w Kaohsiung Kruszony lód z owocami i polewą. Palce lizać! |
Ściana i sufit :D |
Rzeka Miłości i rowery miejskie. |